Forum mieszkancow Borowej Wsi

alejandro

Co powiecie na temat nowego szajsemu Microsoftu - Longhorna - Visty??
Może ktoś z was już ma i podzieli sie przeżyciami :]
Powiem tak: będąc u kuzyna w Niemczech, bawiłem się na jego nowym laptopiku (Toshibie wniezłym wypasie, napawde konkret, jeżeli mówimy o notebookach) z zainstalowanym MS Vista...... niemyslałem że Microsoft może wypuścić na rynek AŻ TAKI SYF!! ten system tak drastycznie spowalnia komputer, że cieżko było zagrać w gierke sprzed roku o niezbyt dużych wymaganiach (komputer zdecydowanie je przewyższał) miałem nadzieję, że po XP'ku wypuszczą coś ciekawego, ale oni poszli w kierunku wyglądu i bajerów a nie funkcjonalności. A poza tym MacOS X Tiger który wszedł na rynek jakieś 2 lata temu jest o wiele bardziej rozbudowany, tak pod względem wyglądu i bajerków jak funkcjonalności, mobilności i zgrania ze sprzętem, czego zdecydowanie brakuje Microsoftowi.
Nie polecam tego systemu, szczególnie ludziom nie ściśle związanymi z komputerami! pozdro

pibi

Nie wiem, nie kupię, nie zainstaluję, bo mam za wolny komputer, w szczególności za słabą kartę graficzną Laughing

. Choć _wszystko_, co potrzebuję na nim mi chodzi w innym systemie Very Happy

Jeśli _sam system_ ma niebotyczne wymagania sprzętowe, to ja dziękuję.
A jak ktoś chce zobaczyć fajniutkie efekty graficzne - niech sobie zobaczy filmy i prezentację dotyczące XGL. To jest dopiero efekciarstwo. Podobnie bezużyteczne jak to o czym pisze alejandro, ale ma minimalne wymagania, żeby działało. Wiem, bo widziałem u kumpla na starutkim laptopiku, że wszystko elegancko działało.
Przykładowo: [link widoczny dla zalogowanych]
Jak ktoś lubi takie bajery...

alejandro

ja jednak bede przystawał przy MacOS X, nigdy mnie jeszcze nie zawiódł, po ponad rocznych przeżyciach i wielu zadaniach na nim wykonanych!!

Mandrek

Ojoj, dzieciaki, ja wiem ze mowienie "Microsoft to shit" jest niesamowicie cool i wogole, ale nie wiem czy wiecie, ze gdyby nie microshit to pewnie siedzilibysmy teraz i wstukiwali komendy w konsoli linucha. Nie ma lekko, ale brutalna prawda jest taka ze Windowsy to sa dobre systemy, zarowno z punktu widzeni GUI, jak i architektury.

Wymagania visty ida stad, ze jest tu masa wodotryskow, ktore - zgadnijcie co? - da sie wylaczyc Razz

. Co do niebotycznych wymagan, to jest tylko po czesci prawda - trza miec duzo ramu jesli chce sie miec wodotryski. Tak 1.5 Gb juz styknie do przyjemnej pracy i pogrania sobie gierki. Oczywiscie z RAM'em zawsze jest tak, ze im wiecej tym lepiej. Co do wymgan Visty odnosnie karty grafiki - beeeezdura - ja mam jakas zintegrowana Intela i wszystko smiga.

Ciekawostka Visty jest to, ze poraz pierwszy uruchamiane programy nie maja uprawnien Admina (jesli akruat ten je uruchamia, co w zastosowaniach domych stanowi 99% przypadkow). To cos co oczywicie Linuchy maja od fest dawna, ale wprowadzenie tego teraz na pewno nie jest wada systemu.

Inna sprawa, ze jak sie pogrzebie w ustawieniach, to z Visty idzie zrobic cos co przypomina bardzo XP'ka i zajmuje mniejwiecej tyle samo. Wiec jak ktos chce se pograc, to wystarczy prosty skrypt na wylaczenie wodotryskow i niepotrzebnych bajerow.

Co do XGL, to moj drogi przyjacielu, zeby te wodotryski dzialaly tak jak na tym slynnym filmiku, to uwierz mi, trza miec kombajn. A "minimalne" wymaganie - no coz, widzialem XP'a dzialajacego na 20 Mhz procesorze i tez dawal rade Razz

To nie jest argument.

Jeszcze jedna uwaga z punktu widzenia programisty: Microshitowy . NET zostawil reszte platform programistycznych daleko w lesie juz kilka lat temu. Linuch i Mac jedyne co maja pod tym wzgledem do zaoferowania to Java, ktorej juz dawno przydalo by sie "male" odswiezenie.

I ostatnie co mam do powiedzenia o tym coolowym temacie: Jak chcecie se pograc w gierki to albo jestescie skazani na drogie PC'ety i Viste, bo tylko ona wspiera DX10 albo kupujecie sobie XBOX'a Very Happy

Pozdro,
M

alejandro

Kuzynie... jestem zobowiązany odpisac :]
zacznijmy od tego ze ten laptop o ktorym mowilem mial 2 GB RAMU !!!!!! to chyba troche duzo!
i widzisz jednak to bylo chyba troche za mało.
I opisz może przykład właściciela tego laptopa: otóż Daniel nie ma zbyt dużo do czynienia z komputerami oprócz grania, słuchania i ściągania muzyki, sprawdzania poczty i przeglądania internetu! Więc powiedz mi drogi Mandro jak on biedny do cholery ma se to wszystko powyłączać żeby ładnie komputerek chodził?? Wydał dużą kasę na porządny sprzęt a dostaje "coś" z zainstalowanym systemem, który spowalnia komputer o jakieś 2 lata!! według mnie przynajmniej powinni od razu dostosować system do konfiguracji laptopa!
a w związku z innowacjami Microsoftu, zdecydowanie masz racje - to prawdopodobne że dalej byśmy przy konsolach siedzieli ale kto powiedział że nasz kochany Steve Jobs (apple) by tego troszke później nie wymyślił?? Razz

Zaś co do programowania MacOS ma swój applescript, który podobno dorównuje MS .NET zresztą system jest idealnie przygotowany pod programiste!! (C++,BASIC,java, asembler itp itd) bez instalowania zbędnych bibliotek i kompilatorów.

Mandrek

pibi

Microsoftu bynajmniej nie uważam za producenta shitu tak ogólnie.
W poście chodziło mi o samą Vistę, Choć, bijąc się w piersi, na dobrą sprawę nie wiem zbyt dużo czym tak istotnie wewnętrznie Vista różni się od swojego poprzednika i muszę to nadrobić, żeby sloganami nie rzucać... Widziałem tylko u innych, nie testowałem dłużej sam...
I tu mógłbym skończyć w zasadzie żeby się nie błaźnić Very Happy

Visty nie kupię i nie zainstaluję u siebie, bo jest mi niepotrzebna w domu. Jak na razie bez niej się obywam. Mozę to skutek tego do czego używam komputera w domu :] Może się to kiedyś zmieni. Albo np. notebooka kupię, na którym przymusowo mi coś takiego zainstalują fabrycznie.
Po co mi z Visty robić coś wizualnie przypominającego XP, wyłączając wszystkie graficzne wodotryski?
XP sobie można poustawiać według potrzeb i przy użyciu aktualizacji automatycznych i dodatkowych programów całkiem sprawnie i bezpiecznie używać mniej nowoczesnego kompa. Oczywiście dopóki wsparcie techniczne dla XP się nie skończy i używając komputera w miarę 'świadomie'.
Z XGL to faktycznie racja, że gość nie miał za dużo odpalonego na tym lapie tylko pokazywał same gumowe okienka itp. bajery, więc pewnie mimo wszystko pożerało to sporo zasobów, których by brakło do uruchomienia czegoś użytecznego.

Podsumowując - Vista to niekoniecznie shit, tylko niepotrzebnie Microsoft koniecznie ją chce wmusić wszystkim. Ale taka rola firmy, że chce sprzedać co wyprodukowała i miliony wydała na reklamę.

Mandrek